Widząc, że w pobliżu nie ma żadnego klienta, wyszła z budki i zaczęła dla przyjemności kręcić hula-hoopem. A co, miała może bezczynnie siedzieć na tyłku? Nic z tych rzeczy – to Chiny! Czapki z głów!
Publikacji dot. Chin już trochę powstało, dlatego z ciekawością podszedłem do kolejnej. Ciekawiło mnie co przeczytam w książce Jacka Adamusa, Polaka, który wyjechał do Chin na roczne stypendium.
Już od pierwszych stron widać było, że autora nie interesowała polityczna poprawność i spisał swoje doświadczenia takimi jakie zapamiętał. To dobrze. Dzięki temu i barwnemu językowi, możemy poznać Państwo Środka jeszcze intensywniej. Swoją droga słowo intensywniej doskonale pasuje do tej książki. Wystarczy wspomnieć napięty harmonogram wycieczek w głąb kraju, które serwował sobie Jacek Adamus. Na tyle napięty, że jego towarzysze podróży nie nadążali i pozwalali autorowi na samotne poznawanie Chin.
Państwo Środka od Środka to książka nie tylko dla osób żyjących w Polsce. To równocześnie przewodnik dla Polaków wybierających się do Chin. Na stronach książki znaleźć można cenne uwagi i podpowiedzi, takie jak chińskie nazwy potraw, porady dotyczące targowania się w każdej sytuacji a nawet nr autobusu, który potrafi zaoszczędzić sporo pieniędzy na niepotrzebnych taksówkach.
Widać, że autor jest zapalonym podróżnikiem. Wszystko napisał w taki sposób, aby osoby z odpowiednią determinacją, mogły wybrać się w te same miejsca, tak jakby korzystały z przewodnika Pascala.
Coś na co jeszcze warto zwrócić uwagę to opisy studiowania na chińskim uniwersytecie. Pokoje w akademikach, barwne opisy studentów z różnych krajów. Właśnie, nie możecie przegapić studenta z Ukrainy. Wyjątkowych sytuacji i opisów jest jeszcze więcej. Wystarczy wspomnieć wypadek autora, który mógł się skończyć tragicznie. Ale jak do tego doszło i co się stało potem, należy przeczytać już samemu.
Pod koniec książki Jacek Adamus stara się poukładać roczny pobyt i wszystkie doświadczenia w jedną całość. Bardzo interesująco podsumowuje Chiny i zmiany z nich zachodzące z wszystkimi zaletami i wadami.
Nie mogę zapomnieć o kodach QR, które odsyłają nas do sporej porcji zdjęć odpowiadającej każdemu rozdziałowi książki. Dzięki temu nie musimy sobie wszystkiego wyobrażać. Co więcej, niektóre zdjęcia pozwalają uwierzyć w część opisów, które bez tego dowodu mogłyby wyglądać na zmyślone. Mam na myśli np. opisy pociągów na trasie wycieczek po Państwie Środka.
Książkę Państwo Środka od Środka Jacka Adamusa polecam z całą stanowczością. Jednocześnie osobom, które jeszcze w Chinach nie były jak i tym, którzy wycieczkę mają za sobą, bądź wciąż żyją w tym kraju. Przeczytajcie każdą stronę a nie przeoczycie zabawnych momentów, irytujących autora sytuacji, pełnych podziwu widoków, czy wspomnieć o chińskiej medycynie.
Książkę możecie kupić tutaj: https://publicat.pl/wydawnictwo-dolnoslaskie/oferta/literatura-faktu/panstwo-srodka-od-srodka
